Moje tegoroczne dekorowanie domu to bardzo minimalistyczne ozdoby. Staram się zachować umiar zarówno w dekorowaniu, jak i wydawaniu pieniędzy na dekoracje. Głównym moim celem stało się ozdabianie z wykorzystaniem naturalnych elementów, często takich, które są już w domu bądź są w zasięgu ręki, bo na przykład można je przynieść ze spaceru. Czasami jest to jedynie wykorzystanie przedmiotu w innej roli. Bardzo mi się to podoba, bo wymaga odrobiny pomysłowości.
Własnoręcznie wykonana choineczka.
Całoroczne drewniane serduszko i minimalistyczne choinki, które zawisły na papierowym sznurku.
Świeże gałązki.
Czerwone owoce na gałązkach przyniesionych ze spaceru.
Blask świec i inne małe źródła światła same w sobie są doskonałym sposobem na budowanie nastroju.
I oczywiście zapachy... Pieczonych pierników, cynamonu i kardamonu w kawie, cytrusów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz